„Na sygnale” odcinek 728 – środa, 14.05.2025, o godz. 22.25 w TVP2
W 728 odcinku "Na sygnale" Strzeleccy zatrzymają się w barze tuż obok stacji benzynowej, aby nieco się rozgrzać przed dalszą drogą. Tyle tylko, że gorąca herbata wcale nie będzie im potrzebna, gdyż emocji i adrenaliny im nie zabraknie! A wszystko przez to, że Martyna rozpozna w 2 pozostałych klientów parę bandziorów, napadając na stacje benzynowe!
Oczywiście, w 728 odcinku "Na sygnale" małżonkowie nie przejdą wobec tego obojętnie i postanowią zawiadomić o wszystkim policję. Zdradzamy, że Martyna wyjdzie do łazienki, aby dyskretnie zadzwonić, z kolei Piotrek zostanie na swoim miejscu, aby nie wzbudzać podejrzeń! Ale niestety osiągną tym odwrotny efekt!
Zdesperowana Niunia zacznie grozić Strzeleckim bronią w 728 odcinku "Na sygnale"!
Tym bardziej, że w 728 odcinku "Na sygnale" Piotrek wciąż ukradkiem będzie spoglądał w ich stronę, co nie ujdzie uwadze Niuni, która od razu zawiadomi o wszystkim Maxa! A on tak tego nie zostawi i po powrocie Martyny, postanowi skonfrontować się z jej mężem. Przestępca rzuci się na Strzeleckiego z pięściami i choć sam nie oberwie, to w pewnym momencie to on upadnie na ziemię i zacznie się dusić. A z czasem będzie tylko gorzej.
Aż w końcu w 728 odcinku "Na sygnale" ratownicy stwierdzą narastającą niewydolność krążeniowo-oddechową, podejrzenie zakrzepicy i infekcji i wówczas natychmiast wezwą do niego i karetkę. Tyle tylko, że przy okazji wyjdzie również na jaw, że wraz z nią przyjedzie i policja, co doprowadzi Niuinę do desperackiego kroku!
- Wezwaliście policję?! - oburzy się Niunia, po czym sięgnie po broń Maxa i wymierzy nią w ratowników!
- Co ty robisz? - zdenerwuje się Piotrek.
- Niunia, spokojnie - spróbuje opanować ją Martyna.
- Nie poddamy się! Uciekniemy stąd i będziemy razem, szczęśliwi! - zapowie dziewczyna.
- Jak chcesz uciec? Na motocyklu z nim? On musi trafić do szpitala - spróbuje uprzytomnić ją Strzelecki.
Jednak ani on, ani jego żona początkowo w 728 odcinku "Na sygnale" nie zdołają przemówić jej do rozsądku! A to dlatego, że w tym momencie Niunia zacznie grozić i pracownikowi baru i wymusi na nim oddanie kluczyków do samochodu, co on oczywiście uczyni. I wtedy kochanka Maxa każe się wszystkim od niego odsunąć i sama spróbuje pomóc mu wstać.
- Maksik, chodź wstajemy! Gliny po nas jadą, słyszysz? - powie mu Niunia.
Ale Max w 728 odcinku "Na sygnale" już nie da rady, a Strzeleccy tak łatwo się nie poddadzą i spróbują ją powstrzymać przynajmniej do przyjazdu policji. Ale i ona nie odpuści!
- Da radę, razem damy radę! - spróbuje sobie wmówić.
- Jak? Zabijesz go! On potrzebuje pomocy! - spróbuje wpłynąć na nią Piotrek.
- To dostanie ją, pojedziemy do szpitala - oświadczy dziewczyna.
- Patrycja, posłuchaj mnie i tak was złapią jak nie w szpitalu, to na granicy. Mają wasze zdjęcia, dane. On i tak pójdzie siedzieć, a ty nie brałaś czynnego udziału w tych napaściach, więc masz jeszcze szansę na normalne życie - pójdzie za nim i Martyna.
- Zamknij się! - poleci jej Patrycja.
- Dziewczyno! Całe życie jest prze tobą! - Strzelecka nie ustąpi.
- Ja go kocham, rozumiesz? Kochałaś kogoś kiedyś tak bardzo, że nie mogłaś oddychać?! Kochałaś tak? - zacznie wykrzykiwać jeszcze bardziej wzburzona Niunia, ale na tym poprzestanie, gdyż w tym momencie na miejscu zjawi się już inspektor Krzaklewska (Małgorzata Tuszyńska) ze swoją obstawą i poleci jej się poddać - Odłóż broń!
Martyna i Piotrek przeżyją, a bandyci trafią w ręce służb w 728 odcinku "Na sygnale"!
I w tej sytuacji w 728 odcinku "Na sygnale" Niunia już nie będzie miała wyjścia i wykona jej polecenie. Tym bardziej, że jak się później okaże nie będzie mieć z nimi żadnych szans, gdyż pistolet będzie jedynie atrapą! Kochanka Maxa trafi w ręce policji, a sam gangster zostanie zabrany do szpitala, choć konsekwencje i tak go nie ominą i jak w końcu dojdzie do siebie to najprawdopodobniej i tak pójdzie siedzieć.
A u jego Niuni najpewniej skończy się tylko na zawiasach, przez co słowa Martyny nie pójdą na wiatr. Ale w 728 odcinku "Na sygnale" i tak najważniejsze będzie to, że ani jej, ani jej mężowi, ani pracownikowi baru ostatecznie nic się nie stanie!