"Na dobre i na złe" odcinek 957 - środa, 14.05.2025, o godz. 20.55 w TVP2
W finale 957 odcinku "Na dobre i na złe" dojdzie do niewinnego pocałunku Falkowicza i Jadzi. I chociaż dzieli ich spora różnica wieku, to gosposia i niania syna Andrzeja, 4-letniego Edzia (Marcel Rebandel), jest ważną częścią rodziny lekarza z Leśnej Góry. Tyle tylko, że Andrzej nigdy nie widział w Jadzi kobiety, która mogłaby mu zastąpić zmarłą żonę Kasię Smudę (Ilona Ostrowska). Jakie wydarzenia doprowadzą do tego, że Falkowicz i Jadzia tak się do siebie zbliżą?
Wojna Jadzi z Kingą o przywództwo w 957 odcinku "Na dobre i na złe"
Zacznie się od tego, że w 957 odcinku "Na dobre i na złe" Jadzia, korzystając z lat doświadczeń, przejmie „dowodzenie” nad pielęgniarkami w szpitalu w Leśnej Górze, przez co narazi się Kindze, oficjalnej szefowej personelu. Ale Lipskiej to się nie spodoba do tego stopnia, że udzieli Jadzi ostrej reprymendy.
- Nie można wprowadzać chaosu, bo to zawsze źle się kończy...
- Przepracowałam w tym zawodzie 30 lat i w żadnym miejscu nie wprowadzałam chaosu! Wręcz przeciwnie, pomagałam wszystko zorganizować…
- Po prostu jest hierarchia, jak w wojsku! Za dowodzenie odpowiedzialna jest jedna osoba!
Falkowicz w 957 odcinku "Na dobre i na złe" stanie po stronie Jadzi
Wieść o konflikcie Jadzi z Kingą w 957 odcinku "Na dobre i na złe" szybko dotrze do Falkowicza, który oczywiście stanie po stronie swojej gosposi. Podczas wspólnego wieczoru Andrzej powie wprost, co mu leży na sercu, szukając przy tym sojusznika w Jadzi. Bo on już od dawna nie znosi Kingi Lipskiej i bardzo by chciał pozbyć się jej ze szpitala.
- Wyjątkowo paskudne babsko to jest! Wyjątkowo! Święta Kinga... - zadrwi Falkowicz.
- Właśnie nie. Ona nie jest paskudna. Ona jest sympatyczna. To ja nie miałam racji...
- Jak to pani nie miała racji? Co pani opowiada?! Przecież światło w szpitalu nie gaśnie ot tak sobie! Za pstryknięciem palca!
- Jemy? Proszę...
- Nic tak nie jednoczy, jak wspólny wróg... Jadzia, przechodzimy na "ty"... Andrzej
- Jadwiga...
Matylda świadkiem pocałunku Falkowicza i Jadzi w 957 odcinku "Na dobre i na złe"
W momencie gdy w 957 odcinku "Na dobre i na złe" Falkowicz i Jadzia wniosą tost, "wypiją brudzia" i pocałują się, do mieszkania wróci Matylda. Córka profesora przeżyje szok na widok takich czułości. - Przepraszam bardzo! Dlaczego ty nie odbierasz telefonów?! - krzyknie oburzony Andrzej.
- Byłam zajęta i będę państwu przeszkadzać...
Zawstydzona Jadzia w 957 odcinku "Na dobre i na złe" nie zdoła wykrztusić z siebie ani słowa.
- Jadwiga ty nie jesteś sama. My razem ją wykończymy!
- Profesorze, to znaczy... Andrzej, ja tego nie dźwignę!
- Co, za mocne?
- Oddychanie pudełkowe... - Jadzia z trudem złapie oddech.
- Jakie oddychanie pudełkowe? Naleję ci... - na jednym toaście Falkowicza z Jadzią wcale się nie skończy.